taaa ja Ci chaty przed zalaniem nie będe ratował

a więc tak elementy to :
-obudowa do filtra narurowego - kupiona na mickiewicza
-wkład sznurkowy
-zawór kulowy z wyjściem na wąż
- przejściówka za 1/2 na wąż

tak wiec wygląda to tak
z akwarium wychodzi wąż który jest podpięty pod zawór kulowy -> podłączony jest do filtra na rurowego pod wejście, wyjście jest wpięte pod wlot do kubła a wylot z powrotem do akwarium no i w sumie tyle trochę chaotycznie no ale starałem się
Na razie efekt jest taki że zwiększył mi sie przepływ  w kubełku ale zobaczymy na jak długo i kiedy trzeba będzie go czyścić

a wiec
jest przed kubłem bo służy jako pre filtr żeby nie dawać gąbki na wlocie w akwarium ponieważ kubeł mam zasypany ceramiką i służy jako biolog, a jeżeli chodzi o zasypanie go ceramiką pewnie można widziałem juz kilka takich filterków w rożnych kombinacjach jak o biologi, jak znajdę to podeśle linki. Natomiast jeśli chodiz o koszty to:
- pojemnik kosztował mnie 50 zł - ale można kupić za 20 tyle ze większy ok 30 cm ja nie mogłem bo mam mało miejsca
- zaworki i koncówki do mocowania węża  to w sumie 20 zł
-wkład około 4zł
w sumie około 80 zł
Ważne jak cos to kupować na Mickiewicza bo w Castoramie zapłacicie  dwa razy więcej jak nie więcej

Pozdrawiam

ja mam wkład sznurkowy który jest produkowany do tych filtrów, jest o tyle wygodny że jak będzie już brudny i będzie spadał przepływ można odwinąć trochę sznurka i dalej możemy go używać.

tak jest to filtr na rurowy normalnie stosowany w wodzie pitnej pod zlewem a ja go przystosowałem
Ale pomysł nie był mój bo można wiele takich znaleźć w sieci choćby na forum klubu Malawi.